mały chodzi marudny, śpi 2,5 h dziennie co jest cudem ale daje koncerty wieczorami jak wszyscy się schodzą i trzeba iść spać, słuchamy sobie przez dzień fajnej muzyki, szydełkujemy i siedzimy trochę w garach.
włóczkowe plany na jutro
jeszcze kilka dni popada a skończy mi się pudełko z włóczkami...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
bardzo dziękuję za każdy komentarz:)