wreszcie i nareszcie bo swoje już odleżały, miały być skończone na początku wakacji
ale za dużo miałam innych rzeczy na głowie
i w końcu się zawzięłam w sobie wczoraj wieczorem i dziś do południa…
jak najbardziej pomogła mi w tym zawzięciu w sobie pogoda, niestety pada ciurkiem…
kolorów sporo choć wzory w sumie dwa
ale i tak fajnie się bawiłam dłubiąc sobie po kilka wieczorami,
dodatkowo wyszperałam koraliki drewniane i szklane…
mam nadzieje, że dodały uroku…
jak dla mnie są strasznie wakacyjne albo wiosenne (szczególnie te zielone)
i co najważniejsze są ręcznie robione…
Najbardziej podobają mi się żółte z białym i żółte z czerwonym :)
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl