byliśmy dzisiaj a długim spacerze nad Wisłę, jakieś 45 minut marszu w jedna stronę plus 2 latek i wózek... dawno Nas tam nie było, w sumie to od czasów powodzi nie widzieliśmy co się pozmieniało... i pooglądaliśmy prawie plażę w miejscu gdzie rosła zawsze trawa i były kamieni powstał mały zalew...Wisła trochę przed Krakowem, wszystko to zostało naniesione prze wodę, która tu była na ponad 9 metrów wyżej niż zazwyczaj... widok nieziemski teraz ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
bardzo dziękuję za każdy komentarz:)